Większość z nas karmi zwierzęta mokrą karmą. Pokarm ten dostępny jest w saszetkach i puszkach.
Niezgniecione puszki stanowią zagrożenie dla kotów wychodzących, wolno żyjących czy też bezdomnych.
Głodny zwierzak, chcąc wylizać resztki karmy, może włożyć głowę do takiej puszki i zaklinować się w niej. Kot nie mogąc wyjąć głowy z pułapki może poważnie się pokaleczyć, a nawet umrzeć z głodu, odwodnienia czy też udusić się. Wszystko trwa 6 minut - maksymalnie po takim czasie dochodzi do uduszenia na skutek braku dopływu tlenu do organizmu.
Niestety sytuacje uduszenia lub ratowania kota w ostatniej chwili mają miejsce, również w Polsce. Co więcej, nawet nasz domowy kot może włożyć głowę do takiej pułapki. Jeśli nie ma nas wtedy w domu, narażamy naszego zwierzaka na śmiertelne niebezpieczeństwo.
Dlatego proszę zgniatajcie puszki po mokrej karmie.
Sytuacje zaklinowania kota opisuje Krakowskie Towarzystwo Opieki nad zwierzętami:
oraz głos Poznański:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz